Jakieś dwa tygodnie temu moja współlokatorka Sarah wyprowadziła się do Nowej Zelandii, żeby żyć z elfami w Rivendell (jakoś tak to chyba szło). Straszna szkoda, bo nie dość, że była fajną współlokatorką, to robiłą świetne zdjęcia (pewnie pamiętacie ten wpis). Na cześć Sary zamieszczam zdjęcia z naszej sesji z Hinksey Park z dawien dawna. Wpadnijcie też na jej bloga!
Hat - H&M | boa - made by Peri | gloves - Reserved | everything else - charity shop
zdjęcie numer jeden - rewelacja!
ReplyDeletea kreacja - co za szyk! :) fantastyczny toczko-kapelusz i szal :))
ostanie zdjęcie wymiata :) taka energia !
ReplyDeleteto boa robi wrażenie:)
ReplyDeleteDzięki - uzdolniona Peri robiła własnoręcznie!
DeleteOstatnie zdjęcie jest fantastyczne :) Bije z niego niesamowita energia
ReplyDeleteFantastyczne zdjęcia. Ostatnie jest po prostu rewelacyjne.
ReplyDeleteciekawe zdjęcia
ReplyDeleteOstatnie zdjęcie roxx ! :D
ReplyDeleteOstatnie zdjęcie jest świetne!
ReplyDeleterewelacyjne zdjęcia!!!świetna stylizacja!!!
ReplyDeleteAw shucks man, thank you for the lovely post. There's another photo form that shoot that's one of my favourites, I shall have to put it up later ;-)! Kiwi hugs.
ReplyDeletepiekna jest ta sesja i strój!!!
ReplyDeleteyou look lovely :) Znakomicie :)
ReplyDeleteAdam,
http://bmagazyn.blogspot.com
Fantastyczne zdjęcia! Rzeczywiście, szkoda że koleżanka wyjechała :)
ReplyDeleteI love the last one...
ReplyDeleteKind regards,
Pierre