Tym razem zaszliśmy do Christ Church. To miejsce znane wśród starszych osób jako oksfordzki koledż założony przez Henryka VIII, którego członkami byli m. in. Charles Lutwidge Dodgeson (znany jako Lewis Carroll), John Locke, Robert Hooke; wśród młodszych to głownie miejsce, gdzie filmowano Harry'ego Pottera. Jako członkini Uniwersytetu mogę biegać po schodach Hogwartu ile dusza zapragnie. I wziąć ze sobą Adriana, żeby robił zdjęcia.
Yes, this is Oxford after all... |
Shoes: Clark's | coat: charity shop (originally - Zara) | scarf: Solar | bag: charity shop | headband: Gloucester Green market
Well hello again, dear Joanna! If people aren't commenting on this post it's because it did not show up in blog streams, at least not in mine. I found it today quite by accident. Darn that Blogger.com! Anyway, I want to tell you how much I love this new series of shots. The camera absolutely adores you and your smile takes my breath away. Have a wonderful week, dear friend!
ReplyDeleteGreat B&W pictures,
ReplyDeleteGreat portraits,
Lovely serie...
I particualry love the "Please keep off the grass" one !
Best regards from France,
Pierre
Thank you Pierre. Yes, in Oxford greenery seems sacred.
DeleteUwielbiam tu zaglądać. Zawsze jest ciekawie, kobieco i z ogromnym wdziękiem:-)
ReplyDeleteDziekuje! Mam takie same odczucia przy ogladaniu Twojego bloga :)
Deletereally lovely shots and setting !
ReplyDeletewww.facebook.com/streetandcityphotosnz