For reasons I could not understand Joanna wanted to arrange a photo session with chickens she raises next to the Department of Zoology where she works. It rained terribly that day and it certainly did not make me more enthusiastic either. But oh well, what won't you do for women?
I like the effect though. Do you?
Please do not ask what she is wearing. I do not know anything more than you can see, but I am sure Joanna will update the post when she returns.
Speaking of me, I use an excellent Pentax K10D (it's weather proof!)
Please do not ask what she is wearing. I do not know anything more than you can see, but I am sure Joanna will update the post when she returns.
Speaking of me, I use an excellent Pentax K10D (it's weather proof!)
Z niezrozumiałych dla mnie powodów Joanna chciała zorganizować sesję fotograficzną z kurami, które hoduje przy Wydziale Zoologii, na ktorym pracuje. Strasznie tego dnia padało i pogoda tym bardziej nie nastrajała mnie entuzjastycznie. Ale cóż, czego się nie robi dla kobiet?
Efekt jednak podoba mi się. A Wam?
Proszę, nie pytajcie co Joanna ma na sobie. Nie wiem nic więcej prócz tego, co widać, ale jestem pewien, że Asia dopisze wszystkie informacje do wątku, gdy wróci.
Co do mnie, to oczywiście używam znakomitego Pentaksa K10D (jest odporny na wilgoć!).
Joanna's P. S.:
I'm wearing a second-hand dress, mum's old scarf and an H&M cardigan. So nothing special, really.
I'm wearing a second-hand dress, mum's old scarf and an H&M cardigan. So nothing special, really.
Świetny pomysł.
ReplyDeletePiękne zdjęcia :)
Och, cudownie, nowa notka!
ReplyDeleteUroczo, tak w stylu lat 50, na amerykańskiej farmie :)))
sesja z kurą! super :) modelka też ładnie wygląda :)
ReplyDeleteświetne zdjęcia!
ReplyDeletePierwsze zdjęcie jest zdecydowanie przeurocze i w ogóle super.
ReplyDeleteCudownie!
ReplyDeleteNiczym z amerykańskiej farmy z lat 50
bardzo, bardzo klimatyczne
Piękne zdjęcia. Przegląda się ten blog znakomicie i z niecierpliwością czeka na nowe posty.
ReplyDeletePozdrawiam
Cześć! Właśnie rozpoczęłam blogowanie na blogspocie i również wrzucam własne stylizacje :)
ReplyDeleteW związku z tym zapraszam Cię serdecznie do siebie :)
Pozdrawiam ciepło
Ania
w koncu kura też zwierzę i jakby nie patrzeć domowe. fajne fotki
ReplyDeletewow:D co tam koty, co tam psy, kura jest fotogeniczna i Wy to udowodniliście! Bosko!
ReplyDeletePs. Aż mi głupio będzie następnym razem rosół ugotować:)
pozdrawiam!
Bardzo serdecznie dziękuję za miłe komentarze w imieniu swoim, Adriana oraz młodego koguta który pozuje do zdjęcia. Kogut mieszka pod Oksfordem wraz ze stadkiem jajcarskich kur i znalazł się u nas na blogu z okazji Światowego Dnia Zwierząt. Więcej szafiarskich zwierzaków znajdziecie tutaj.
ReplyDeletePiękne zdjęcia, a kurki osobiście uwielbiam ! :D
ReplyDeleteJestem pod wrażeniem efektu zastosowanego na tych fotkach. Wygląda rzeczywiście jak z minionej epoki. Być może Twoja prababcia właśnie tak fajnie wyglądała za młodu ...
ReplyDeleteJestem pełna podziwu dla Twojej konsekwencjii i trwaniu przy stylistyce Retro- zdjęcia rewelacyjne! Twoj blog łatwo zapamiętac!
ReplyDeletePiękne są wszystkie Wasze zdjęcia, ale sesja z kogutkiem szczególnie mi się podoba. Może właśnie dlatego,że kiedyś zastanawiałam się który kierunek wybrać: biologia czy projektowanie ubioru ;) Wybrałam modę, ale za to mam w domu pełno zwierzaków - gdyby mi tylko warunki na to pozwoliły kurki też bym hodowała :)
ReplyDeleteJoasiu jesteś świetną modelką, a Twoje stylizacje są przeurocze! Adrian niesamowicie Ciebie postrzega. Pięknie efekty daje Wasza współpraca - jestem Wami oczarowana :)
Pozdrawiam serdecznie.